Sześć rzeczy, których żaden mężczyzna nie powinien się wstydzić


Dziś prezentuję Wam autorskie tłumaczenie bardzo ciekawego artykułu amerykańskiego autora, Thomasa Fiffera, który dowodzi, że męskość i to, co się z nią wiąże nie jest w żadnym wypadku powodem do wstydu bez względu na to, jak przedstawiają to media i społeczne stereotypy. Życzę miłej lektury.


Czy kiedykolwiek czułeś zażenowanie z powodu bycia mężczyzną?

Czy czasem masz poczucie, że Twoja męska natura i zachowania jej towarzyszące czynią z ciebie w najlepszym wypadku niewrażliwego głupca, a w najgorszym niebezpiecznego drapieżnika?

Czy czujesz się czasem winny, gdy po raz kolejny w mediach trąbią o mężczyznach popełniających przestępstwa i źle traktujących kobiety, podczas gdy brak jest materiałów pochwalających mężczyzn przestrzegających prawa i traktujących kobiety z szacunkiem?

Prawdą jest, że niektórzy mężczyźni robią złe rzeczy, podobnie jak niektóre kobiety. Świat pełen jest niestety ludzi, którzy dopuszczają się agresji i przemocy oraz manipulują rzeczywistością, by osiągnąć swój cel, nie wcale dbając o to, że krzywdzą innych. Każdy mężczyzna, który wykorzystuje bądź atakuje kobiety, dzieci i innych mężczyzn, zastrasza innych i gnębi, nie szanuje ludzi i łamie zasady życia społecznego powinien się wstydzić – nie tego jednak, że jest mężczyzną, lecz tego, że wykorzystuje, obraża i krzywdzi innych. Również kobiety dopuszczające się takich czynów powinny się wstydzić. Są jednakże takie rzeczy, które nie powinny nigdy zawstydzać żadnego mężczyzny, bez względu na to jak stereotypowo przedstawiają to media. Oto one:

1.      Jesteśmy mężczyznami – w naszych żyłach krąży testosteron. Ten sam hormon, który czyni nas seksownymi i atrakcyjnymi w oczach kobiet, daje nam również potężny zastrzyk niezwykłej męskiej energii, która sprawia, że uwielbiamy aktywność fizyczną, że jesteśmy asertywni i lubimy podejmować wyzwania. To nie tak, że lubimy te rzeczy, ponieważ są one modelowo przypisane preferencjom mężczyzn. My naprawdę je uwielbiamy! Fakt ten nie oznacza jednak, że nie interesują nas inne aktywności takie, jak czytanie książek czy gotowanie obiadu. Nie powinniśmy jednak rezygnować z naszych typowo męskich aktywności, które sprawiają nam przyjemność tylko dlatego, że są one stereotypowo demonizowane jako „zabawy dla chłopców”.
2.      Lubimy stać na czele – mężczyźni pragną przewodzić. Gdyby wynikało to jedynie z pragnienia posiadania władzy nad innymi, wówczas byłoby to z pewnością niewłaściwe. Jednak nasze pragnienie przewodzenia bierze się najczęściej z tego, że pragniemy motywować siebie i innych do działania. Męska skłonność do przejmowania inicjatywy jest normalną, zdrową cechą produktywnego mężczyzny, dzięki której świat idzie do przodu. Pomyśl o tych wszystkich odkryciach, wyprawach, dążeniach do zmian, którym przewodzili mężczyźni. Gdyby każdy tylko grzecznie czekał, by ktoś inny podjął inicjatywę, ugrzęźlibyśmy w miejscu, dlatego nigdy nie czuj się winny z powodu tego, że pragniesz pełnić rolę lidera.
3.      Jesteśmy silni – Superman jest tego najlepszym przykładem. Musiał ukrywać swoją prawdziwą tożsamość przed światem, udając łagodnego jak baranek Clarka Kenta. Dlaczego? Ponieważ świat boi się nieujarzmionej siły – lubi ją mieć na zwołanie w razie potrzeby, lecz gdy nie jest akurat przydatna, lepiej ją ukryć. To, że mamy mięśnie nie oznacza, że nie mamy mózgów – wszak jedno wcale nie wyklucza drugiego. Silni mężczyźni budują strukturę tego świata i podtrzymują ją w istnieniu. Dopóki używamy naszej siły właściwie, jest ona powodem do dumy, a nie do wstydu.
4.      Jesteśmy konkretni – mężczyźni bywają czasem wyśmiewani za to, że mają tendencje do upraszczania rzeczywistości i nie myślą kompleksowo. Ale często jest właśnie tak, że sytuacja wymaga bycia konkretnym, a nieustanne zajmowanie się szczegółami utrudnia rozwiązanie problemu. Nie twierdzę absolutnie, że kobiety nie potrafią być konkretne, jednak jest to cecha, którą tradycyjnie utożsamia się z płcią męską, łącząc ją bezpodstawnie z brakiem wrażliwości. Mówienie tego, co myślimy szczerze i wprost nie tylko pozwala nam zaoszczędzić czasu, ale też nie pozostawia miejsca na nieporozumienia i niedomówienia. Każdy przecież chce wiedzieć dobrze na czym stoi. To, że jesteś konkretny nie oznacza wcale, że brak ci wrażliwości. Po prostu wiesz jak najprościej rozwiązać sytuację, by prawda zwyciężyła.
5.      Lubimy opiekować się kobietami – mój przyjaciel Bryan Reeves napisał kiedyś w jednym ze swoich artykułów, że jest coś głęboko pociągającego w kobiecie, która potrafi o siebie zadbać, lecz jednocześnie pozwala mężczyźnie troszczyć się o nią. Bryan ma na myśli kobietę, która rozumie męską potrzebę opiekowania się nią. Wiele z naszych zachowań, które można śmiało określić mianem dżentelmeńskich, jak otwieranie drzwi, dźwiganie zakupów, zapłata rachunku za kolację przedstawiane są dzisiaj jako protekcjonalne względem kobiet. Jednak otaczanie opieką kobiety, którą kochasz nie jest w najmniejszym stopniu protekcjonalne. Świadczy jedynie o tym, że jesteś prawdziwym dżentelmenem, a tego w żadnym wypadku nie powinieneś się wstydzić.
6.      Lubimy seks – na pewno nie raz to słyszałeś. Mężczyźni lubią seks, ale to wcale nie czyni nas drapieżnikami, dewiantami ani zboczeńcami, którzy traktują kobiety przedmiotowo i myślą bez przerwy o spółkowaniu z nimi. Ale lubimy seks, chcemy go uprawiać i nie wstydźmy się tego otwarcie przyznawać. Deprecjonowanie mężczyzny za to, że lubi seks jest tym samym, co deprecjonowanie dziecka za to, że lubi się bawić. Taka jest nasza natura, a negowanie jej oznacza negowanie tego, kim jesteśmy. Gdy inicjujemy kontakt fizyczny z żoną (bo to na ogół my jesteśmy inicjatorami), nie chcemy przez to powiedzieć, że zależy nam tylko na współżyciu i że tylko za to ją cenimy. Raczej chcemy pokazać jak ważna jest dla nas intymna strona naszego małżeństwa i wyrazić naszą miłość w fizyczny sposób (szanując oczywiście zdanie kobiety). Mężczyzna przenigdy nie powinien czuć się zażenowany bądź zawstydzony tym, że lubi seks i chce go uprawiać.

Cieszę się, że jestem mężczyzną. Jestem dumny z tego, że jestem mężczyzną. Kocham męskość. I uważam, że mężczyźni są fantastyczni.


Tłumaczenie: Mateusz Marcinkowski
Opublikowano za zgodą autora.

Oryginalny artykuł dostępny jest pod niniejszym linkiem: https://goodmenproject.com/ethics-values/5-things-men-dont-need-to-be-ashamed-of-fiff .

***
O autorze:
Thomas G. Fiffer - amerykański pisarz, publicysta i mówca. Ukończył Yale University i zrobił specjalność z kreatywnego pisania na University of Illinois w Chicago. Specjalizuje się w pisaniu i prowadzeniu warsztatów na tematy związane z pokonywaniem trudności w związkach. Współpracuje również jako Senior Editor z męskim portalem The Good Men Procject, skąd pochodzi powyższy artykuł. Czytelników znających język angielski zapraszam na oficjalną stronę projektu: https://goodmenproject.com , a także na oficjalną stronę autora: https://thomasgfiffer.com .

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Mężczyzna w ciąży - zmiany hormonalne i dojrzewanie do ojcostwa

Gra w słowa, cz. 2: Czyli o tym, że nie istnieje płeć brzydka

Godność mężczyzny